Google+ Curly World: kwietnia 2013

środa, 10 kwietnia 2013

Ślimaczek

Jestem pod wrażeniem, fryzura małej A wytrzymała ponad tydzień. Nie wiem czego to zasługa - czy ja dochodzę do jakiejś tam wprawy, czy po prostu bardzo pomocny w tego typu zabawach jest żel do układania włosów. Ja podejrzewam raczej to drugie, aczkolwiek trochę dumy z własnych dokonań nie zaszkodzi :) Przypomnę tylko która to była fryzurka:

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Nie tylko włosy.

Święta, Święta i po Świętach. Wstyd się przyznać, ale w tym roku było u nas mało świątecznie - żeby nie powiedzieć, ze wcale. Nie było kolorowych pisanek, nie było koszyczka ze święconką. był tylko żurek z kiełbaską i jajkiem tak w sumie.  jakoś nie mam weny na tej obczyźnie na tradycyjne Święta.